Content
- E-book to fajny produkt pod loterię
- Zobacz, jak wybierać spółki dywidendowe do swojego portfela. Częste wypłaty i brak przypadku [PORADNIK]
- Budda: są zarzuty w sprawie. Youtuber został zatrzymany przez CBŚP
- Czy skonfiskowane auta wrócą do właścicieli?
- Scamerskie posty z Buddą – Spis treści
- Internauci oburzeni decyzją Wersow i Friza. "Najpierw zarabialiście na dziecku, a teraz to"
- Oszuści żerują na naszej empatii. Widzisz takie zdjęcie w sieci? Nie daj się nabrać!
Takich marek jak Lamborghini, Mercedes, Rolls-Royce, Audi, BMW, Toyota, Nissan i innych o łącznej szacunkowej wartości około 38 mln PLN. Ustalono również nieruchomości w tym grunty, działki budowlane, domy i mieszkania o szacunkowej wartości około 30 mln złotych. Generalny Inspektor Informacji Finansowej, dokonał blokad na rachunkach bankowych na łączną kwotę około 77 mln PLN. Blokadami zostały objęte zarówno konta osób fizycznych, jak i spółek.
E-book to fajny produkt pod loterię
- Informacje na jej temat dotarły szeroko poza grono odbiorców Buddy.
- Podobnie jak w przypadku wcześniejszej loterii z samochodami do wygrania, tak i teraz pojawiły się strony udające profil youtubera i oferujące "losy".
- VAT od zakupu samochodu (tyle można odliczyć, jeśli samochód będzie wykorzystywany do celów mieszanych), to i tak wychodzi różnica do zwrotu.
- Nielegalne kasyno to niejedyne fałszywe treści wykorzystujące wizerunek Buddy.
- Blokadami zostały objęte zarówno konta osób fizycznych, jak i spółek.
- Niektóre techniki manipulacji są na tyle wyszukane, że bardzo łatwo dać się nabrać.
- Bo uznali, że to nie była gra losowa, a hazard, którego celem było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych.
Na początku kwietnia 2024 roku pojawiły się posty rozpowszechniające nieprawdziwe informacje o rozdawaniu telefonów. Jest to przykład scamu, który szybko zdobył popularność w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Facebooku. Post sugerował, że za udostępnienie i skomentowanie wpisu można wygrać smartfona. Mimo oczywistych cech oszustwa, wpisy gromadzą tysiące reakcji i udostępnień. W ostatniej loterii można było wygrać też dom w Zakopanem. Z nagrań Buddy widzowie mogli odnieść mylne wrażenie, że dom kupił on sam.
Zobacz, jak wybierać spółki dywidendowe do swojego portfela. Częste wypłaty i brak przypadku [PORADNIK]
Zwracaliśmy w nim uwagę na inne loterie, w tym Kickstera, zatrzymanego w środę oraz pewne wydawnictwo e-bookó. Budda to znany youtuber – jego kanał, założony w 2019 r., obserwuje prawie 2,5 mln osób. Jego filmy cieszyły się ogromną popularnością wśród internautów. Zyskał nie tylko zainteresowanie, lecz także doskonałą pozycję finansową. Organizował akcje pomocowe, rozdawał też drogie samochody.
Budda: są zarzuty w sprawie. Youtuber został zatrzymany przez CBŚP
Nieustannie pojawiają się nowe wyliczenia związane z tym, ile zarobił Budda na akcji. Wydaje się, że wystarczająco dużo, by rozpocząć przygotowania do zakupu najdroższego samochodu na świecie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku postu reklamowego. Rzekomy adwokat twierdzi w nim, że środki przeznaczone do rozdania Polakom (20 mln zł) mogą zostać skonfiskowane „w najbliższym czasie”. W rzeczywistości majątek youtubera został zajęty przez Krajową Administrację Skarbową w poniedziałek. Dodatkowo influencer „Budda” nie prowadził żadnej aplikacji – organizował loterie w internecie.
Czy skonfiskowane auta wrócą do właścicieli?
Do tego celu na podstawionych stronach pojawiły się „wywiady” z osobami publicznymi, jak z ministrą Agnieszką Dziemianowicz-Bąk czy marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Niektóre posty wykorzystujące wizerunek Buddy są naprawdę niepokojące – szczególnie że trudno stwierdzić, czy w nagraniu faktycznie wystąpił znany youtuber, czy jest to plik spreparowany za pomocą sztucznej inteligencji. W innym naszym tekście radzimy, co zrobić, kiedy kliknąłeś podejrzany link. Problem scamu w mediach społecznościowych nie jest nowy.
Scamerskie posty z Buddą – Spis treści
Zawsze warto zweryfikować autentyczność tego typu postów i nie udostępniać swoich danych osobowych. W innym naszym tekście radzimy też, co zrobić, kiedy kliknąłeś podejrzany link. Wizerunek znanego influencera coraz częściej wykorzystywany jest w oszustwach, które mają na celu wyłudzanie pieniędzy od nieświadomych użytkowników. Tym razem Budda „pojawił się” w fałszywym wpisie na Facebooku. Jak czytamy w poście, w zamian za udostępnienie i skomentowanie posta, można wygrać smartfona.
Nie tylko kontynuują dystrybucję fałszywych konkursów na Facebooku rzekomo organizowanych przez youtubera, lecz także zaczęli podszywać się pod jego adwokata. I "po stronie" ministerstwa stoją także inne organy, ponieważ ponad 40 loterii, które organizowała spółka Tomasza C., otrzymało stosowne pozwolenia wydane przez Izby Administracji Skarbowej w Warszawie i Krakowie. Co więcej, nieprawidłowości nie wykazała też kontrola Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie. Prokuratura postawiła jeszcze zarzut prania pieniędzy. Chodzi o przekazywanie pod pozorem pożyczek, pieniędzy pomiędzy kontami należącymi do osób objętych postępowaniem, celem ukrycia rzeczywistego pochodzenia tych środków i przekazywania ich poza granice kraju. Łączna suma pieniędzy znajdujących się w obrocie to ponad 126 milionów złotych.
Oszuści żerują na naszej empatii. Widzisz takie zdjęcie w sieci? Nie daj się nabrać!
Można więc powiedzieć, że trzy organy — prokuratura, Warmińsko-Mazurski Urząd Celno-Skarbowy w Olsztynie oraz Zachodniopomorski Urząd Celno-Skarbowy w Szczecinie — miały podejrzenia co do loteryjnej działalności, w którą Labudda był zaangażowany. Natomiast cztery organy — Ministerstwo Finansów, Izby Administracji Skarbowej w Warszawie kasyno online polska i Krakowie oraz Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy w Warszawie — takich podejrzeń nie miały. Ostatecznie jednak Budda wraz z dziewięcioma innymi osobami został zatrzymany i wciąż ciążą na nim poważne zarzuty. To nie pierwszy raz, kiedy wizerunek polskiego youtubera motoryzacyjnego zostaje wykorzystany w ataku cyberprzestępczym. Ostatnie oszustwo związane z influencerem polegało na szerzeniu wpisu informującego, że Budda „gwarantuje zysk 1 miliona złotych”. Wykorzystano do tego celu technologię deepfake, tworząc film, w którym Budda miał zachęcać do inwestowania w tajemniczy program do automatycznego handlu.